Wśród użytkowników forum i osób skupionych wokół JHM cześć z Was regularnie startuje w imprezach typu TD. Ja miałem wyłącznie okazję kilka razy przejechać się na torze zwykłym dupowozem. Spodobało mi się na tyle, że wkrótce chciałbym kupić auto, które będzie służyło wyłącznie do zabawy i weekendowego upalania. Korzystając z waszych doświadczeń jaki samochód polecacie na początek do amatorskiego jeżdżenia po torze? - CRX
- Civic 5/6 gen
- BMW e36 IS
W CRX i Civicach obawiam się stanu budy i odwiecznej walki z rudą. BMW było by tego problemu raczej pozbawione, ale za to ma inne wady jak choćby dużą MW. O ile o hondach, możliwych modyfikacjach i rynku części zamiennych wiem sporo, o tyle o BMW wiem pod tym kątem niewiele.
To ma być dobra zabawa i sposób na pozbycie się stresów. Nie ukrywam, że ważne są też dla mnie koszty. Na korzyść civic'a przemawia w tym wypadku niewielki rozmiar kół, bo można jeździć na oponach 195/50/15, które są śmiesznie tanie. Natomiast pomimo tego, że wszyscy przesiadają się na k-serię ceny części do bo serii są nadal wysokie i powoli jest ich coraz mniej. Nie wiem jak sprawa OEM gratów wygląda w przypadku BMW.
.
